Miało być szybko i krótko ale sroga zima pokrzyżowała nasze plany i nie byliśmy w stanie dojechać autem do miejsca skąd mieliśmy ruszyć i musieliśmy się przedzierać przez śnieg w rakietach śnieżnych. Super przygoda i piękne widoki więc nie żałujemy.
Miesiąc: styczeń 2022
Zdobyta podczas zimowych ferii z Miłoszem i Jaśkiem. Piękna śnieżna sceneria i niewymagający szlak poza nawianym śniegiem.
Po odpoczynku Sylwestrowym, zaplanowaliśmy jeszcze jeden szczyt przed powrotem do domu. W niższych partiach wiosennie, natomiast wyżej zima. Gorąca, szybka herbatka w schronisku i powrót.