Nieważne gdzie, ważne z kim!!!

Miesiąc: kwiecień 2022 Strona 1 z 3

Chełmiec 851 m n.p.m.

wejście I – 7 listopada 2020
wejście II – 24 kwietnia 2022

Pomimo, że się spieszyliśmy to deszcz zdołał nas dogonić. Początkowo kropił ale coraz bardziej nabierał na sile aby regularnie padając przemoczyć nas do suchej nitki. Dlatego był to ostatni nasz szczyt w tym dniu. Zdobyty wspólnie z mamą, Miłoszem i Jaśkiem.

Skopiec 724 m n.p.m.

wejście I – 6 września 2020
wejście II – 10 grudnia 2020
wejście III – 24 kwietnia 2022

Wspólne wejście z mamą, Miłoszem i Jaśkiem. Skręciliśmy po trasie na rozprostowanie nóg jednak spieszyliśmy się bo za nami gonił deszcz a chcieliśmy jeszcze jakieś szczyty zdobyć.

Koło Obserwatora 347 m n.p.m.

Oj trafić tam nie było łatwo ale udało się. Trzeba było przejść przez tereny prywatne do wypasu koni. Sam szczyt ładny ale niekoniecznie jakoś urzekający.

Jested 1012 m n.p.m.

Ostatni nasz szczyt do zdobycia Korony Sudetów. Zdobyty wspólnie z mamą, Miłoszem i Jaśkiem. Podejście było trochę strome po trasie narciarskiej ale widoki za to zapierały dech w piersiach. Ze szczytu rozpościerał się również piękny widok i spędziliśmy tam trochę czasu.

Luż 793 m n.p.m.

Wyjazd wspólnie z mamą, Miłoszem i Jaśkiem aby dokończyć Koronę Sudetów a dokładnie dwa brakujące szczyty. Pogoda była piękna, podejście łatwe. Spaliśmy po Polskiej stronie w zaprzyjaźnionym Klubie Żeglarskim Turów, pozdrawiamy Bosmana Zbyszka i dziękujemy za upajanie się magii tego miejsca dzięki jego osobie.

Zaltman 740 m n.p.m.

Wiosenne podejście z uroczym źródełkiem po drodze. Na szczycie bunkry, bunkry i grająca wieża widokowa.

Velka Destna 1116 m n.p.m.

Pierwszy dzień świąt Wielkanocnych a my w górach i to nie w hotelu ale na szlaku … uroczo, tak to tylko z Sywlią 🙂 Dziękuję Ci Skarbie za najwspanialsze Święta. Czesi chyba z równie małą zaciętością celebrują Wielkanoc bo na szlaku mnóstwo czeskich rodzin. Na powrocie zwiedzamy bunkier z II Wojny Światowej, których w tym rejonie jest wysyp.

Slunecna 802 m n.p.m.

Przemiły szczyt z pięknymi widokami, szybkie i łatwe podejście.

Praded 1491 m n.p.m.

Ten majestatyczny szczyt króluje nad przyległymi górami. Pod względem wysokości jest to piąty szczyt Czech. Podejście mieliśmy w surowych górskich warunkach z silnym wiatrem. Na szczęście podejście i zejście umilały nam postoje w schronisku Szwajcarka. Na samym wierzchołku znajduje się wieża telewizyjna obok której znajduje się rzeźba pradziada, z którym każdy obowiązkowo robi sobie zdjęcie. Mamy i my z zimowym pradziadem 🙂

Pricny Vrch

Podejście wymagające bo mocno oblodzone ale sam szczyt bardzo ciekawy ze względu na liczne zabezpieczone sztolnie. Bowiem od XIV wieku wydobywano tu rudę złota. Teren jest miejscami pozapadany z powodu zawalenia się licznych starych szybów. Wszystkie wejścia do szybów kopalnianych są pozabezpieczane i opisane.

Strona 1 z 3

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén