Kiedyś jeździłem tu od strony Słowackiej na nartach. Ale dopiero teraz miałem okazję i to zimą zdobyć ten szczyt wspólnie z Sylwią. Mieliśmy ją zdobyć ponad rok temu, pamiętacie, ale zostaliśmy wówczas na Lasku urzeczeni urokiem panującym w chatce.