Pieniny … to mówi wszystko! Góry tak piękne jak Tatry, albo piękniejsze a do tego mniej turystów zwłaszcza tych z przypadku. Mieliśmy ruszyć z miejscowości Jaworki, ale bliżej do szlaku było z parkingu pod szlakiem, dlatego też to właśnie tam zostawiliśmy auto. Prosto z parkingu weszliśmy do Wąwozu Homole i pomimo deszczowej pogody urzekliśmy się jego pięknem. Wąwóz jest malowniczo wyżłobionym kanionem w skale przez potok Kamionka na długości niecałego kilometra. Szlag poprowadzony jest na przemian po obu stronach rzeczki z przeprawami mostowymi nad jej nurtem. Po jest dosyć wczesna to i na szczęście ludzi jest bardzo mało i idzie się w ciszy napałając się dźwiękami natury. Natura również czuje ciszę i spokój i wychodzi nam na spotkanie. Mamy okazję a w zasadzie to dzięki Sylwii, która zauważa przy drodze nieporadnie wdrapującą się salamandrę. Nie ingerując i nie stresują oglądamy jej zmagania z pewnej odległości. Cóż za cudowne uczucie, ostatni raz widziałem salamandrę w jej naturalnym środowisku ostatni raz mając chyba około 8 lat i będąc z rodzicami na wczasach w górach. Przechodząc kolejny raz nad potokiem Kamionka odbijamy na Polanę pod Wysoką i którą docieramy pod las, który ze względu na niski pułap chmur wydaje się być cały spowity mgłą. W lesie zaczyna się już bardziej strome podejście, które wymaga od nas częstszych odpoczynków. Przy rozstaju Pod Wysoką odbijamy w lewo i lasem ale już po skałach zaczynamy jeszcze bardziej strome podejście. Wilgotność w powietrzu jest duża a skały bardzo śliskie dlatego musimy bardzo uważać aby nie złapać przez pośpiech niepotrzebnej kontuzji. Na szczęście udaje się cało i sprawnie, zwłaszcza ostatni bardzo stromy odcinek podejść bezpiecznie i cieszyć się osiągnięciem szczytu i tylko tym bo cały szczyt spowijają chmury i nie ma żadnych widoków. Robimy pomimo wszystko pamiątkowe zdjęcie oraz wbijamy stempelek do naszych książeczek. Powrót odbywa dokładnie tą samą drogą a my z tęsknotą w sercu wiemy, że wrócimy tu kiedyś z chłopcami i może wówczas uda nam się nacieszyć oczy widokami.