Nazwa szczytu ewidentnie kojarzy nam się z jednym ze sklepów, w którym chętnie robimy zakupy, głównie przed kolejnymi wyprawami. Warunki na szlaku wyśmienicie złociście jesienne. Samochód zostawiamy na poboczu drogi i ruszamy niebieskim szlakiem w stronę szczytu Skalnika. Początkowo szlak wiedzie przez piękny las ale dość stromym podejściem. Po dojściu Pod Ostrą Małą, gdzie szlaki czerwony, niebieski, zielony, żółty łączą się i rozgałęziają robi się płasko i pojawiają się okazałe skałki, które robią na nas bardzo duże wrażenie. Dalsza podróż odbywa się „Grzbietową Drogą” po „płaskim” aby w pewnym momencie zejść ze szlaku i drogą dojść do szczytu Skalnika. Na szczycie teren ładnie zagospodarowany z tablicami informacyjnymi. Robimy pamiątkowe zdjęcia aby uwiecznić nasze dokonanie oraz przybijamy pieczątkę w naszych książeczkach i spełnić warunek zdobywcy KGP. Droga powrotna mija nam równie przyjemnie i po drodze zachwycamy się ciekawym zjawiskiem przebijającego się światła promieni słonecznych przez lekką mgiełkę dodatkowo rozproszonych przez drzewa. Widok mistyczny i również warty upamiętnienia na zdjęciach.