Płockie Harpagany

Nieważne gdzie, ważne z kim!!!

Nowa Kopa 553 m n.p.m.

To tutaj mieliśmy zdarzenie z ześlizgnięciem się zaparkowanego samochodu, w którym siedzieli jeszcze chłopcy. Na szczęście szybka nasza reakcja uratowała sytuację. Trasa na szczyt prosta i przyjemna ale to właśnie ta góra pokonała Jaśka, który szczyt ogląda tylko ze zdjęć.

Grodziec (Grodczyn) 803 m n.p.m.

Urokliwy szczyt z dala od tłumów. Takie szlaki cenimy sobie najbardziej. Piękne i urokliwe bez tłumów i rozpychania się łokciami. Dzięki małemu zainteresowaniu trzeba było przebijać się przez śniegowe zaspy. Nie wyobrażam sobie bez rakiet śnieżnych. Daliśmy radę, a zwłaszcza podziw dla chłopców, który dzielnie brnęli bez narzekania. W Miłoszu nawet przejawiła się chęć wsparcia i pomocy w trudnych warunkach … budzi szacunek.

Jagodna Północna 980 m n.p.m.

Jagodna Południowa wejście I – 5 listopada 2020 Sylwia i Patryk
Jagodna Północna wejście II – 14 stycznia 2021 Sylwia, Patryk, Miłosz, Jasiek
Jagodna Południowa wejście III – 14 stycznia 2024 Sylwia, Patryk, Miłosz, Jasiek

Jest to dugi wierzchołek Jagodnej nieco wyższy ale kawałek poza szlakiem i dlatego to nie on widnie w wykazie KGP. My dowiedzieliśmy się o nim nieco później niż byliśmy na szczycie Jagodnej Południowej dlatego przybyliśmy drugi raz. Ruszyliśmy z drugiej strony czyli od Przełęczy Spalona. Mnóstwo ludzi na nartach biegowych bo i podejście pomimo, że długie to raczej bardzo spokojne. Zimowa sceneria jednak zupełnie inna od jesienne ale każda pora roku w górach ma swój niepowtarzalny urok więc na pewno nie żałujemy.

Suchoń 964 m n.p.m.

Jak ferie zimowe to zaśnieżone góry … i to jest to! Śnieg nie słyszał o pandemii a może słyszał i przybył ją wymrozić. Kuligi, sanki no i oczywiście wyprawy szlakami na szczyty zaplanowanych i przygotowanych gór.

Kłodzka Góra 765 m n.p.m. i Szeroka Góra 770 m n.p.m.

Kłodzka Góra wejście I – 6 listopada 2020
Kłodzka Góra wejście II – 11 stycznia 2021

W drodze na ferie zimowe z Miłoszem i Jaśkiem zrobiliśmy przerwę na rozprostowanie nóg i postanowiliśmy zdobyć Kłodzką Górę aby chłopcy mieli już kolejny szczyt w ramach KGP. Podejście zaplanowaliśmy tym razem od drugiej strony. Pogoda była fantastyczna. Zdążyliśmy pożegnać słońce na samym szczycie przez co zejście było już o zmroku. I tak warto było zobaczcie zresztą sami.

Łysocina 1188 m n.p.m.

wejście I – 8 stycznia 2021
wejście II – 21 sierpnia 2021

Dojechaliśmy w ten piękny zakątek Polski i poczuliśmy się niczym odwiedzając Św. Mikołaja w Laponii. Sceneria zimowo-bajkowa. Śniegu przysłowiowo „po pachy”. To właśnie tu pozyskaliśmy pierwszą wiedzę o SkiTurach. Zrobiło się przecudnie w momencie pojawienia się słońca. W oddali widok na Śnieżkę i pomimo, że nie znaleźliśmy tabliczki szczytu to nie żałujemy podejścia. Szczyt zdobyty a my z przyjemnością tu wrócimy.

Szeroka 842 m n.p.m.

Po kolejnej nocy w samochodzie i wcześniejszymi problemami znalezienia dogodnego miejsca na nocleg zostaliśmy miło zaskoczeni. Otóż płatny parking na granicy PL-CZ dla osób chodzących po górach był za symboliczną opłatą. Taki miły ukłon właścicieli terenu. Podejście w wysokim śniegu na początku odcinki strome. Szlak na szczyt praktycznie ciągnie się wzdłuż słupków granicznych.

Jański Wierch 697 m n.p.m.

Szczyt położony na styku granicy Polsko-Czeskiej z uroczymi skałami pod drodze na szczyt i zachwycającymi widokami.

Róg 715 m n.p.m.

Bajeczne pełne uroku podejście w zimowej scenerii z pięknymi widokami. Z mojej wiedzy, w lasach raczej kotki nie biegają dziko więc znaleziony przez nas ślady raczej należały do rysia.

Lesista Wielka 851 m n.p.m.

Po kolejnym noclegu w samochodzie pod szczytem wstaliśmy wypoczęci i ruszyliśmy dziarsko w zimowej, śniegowej scenerii na szczyt. Parkowanie i nocowanie pod szczytem daje nam oszczędności czasowe, które możemy spożytkować na regenerujący sen.

Strona 13 z 18

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén