Po zdobyciu wszystkich szczytów z Korony Gór Polski oraz Korony Pienin, nadszedł czas na kolejny górski projekt. Wysłaliśmy nasze książeczki do weryfikacji, a sami – głodni nowych przygód – postanowiliśmy rozpocząć zdobywanie Diademu Gór Polski. Tym razem ruszamy od wschodu Polski, a konkretnie – wracamy w nasze ukochane Bieszczady. Choć zwykle kojarzą się z zielonymi połoninami, tym razem przywitały nas w swojej zimowej odsłonie – ośnieżone, błotniste i tajemnicze.
Ze względu na porę roku, dni są krótkie, a zachód słońca przychodzi zdecydowanie zbyt wcześnie jak na potrzeby dłuższych wypraw. Dlatego wybieramy wersję „leniwą” – ruszamy z Przełęczy Przysłup, co pozwala na zdobycie dwóch szczytów bez konieczności przemieszczania się samochodem. Niewielkie przewyższenia i dobra dostępność trasy czynią to miejsce idealnym na zimową rozgrzewkę z Diademem.
Na pierwszy ogień idzie Słonny (północno-zachodni) – szczyt o wysokości 668 m n.p.m., który osiągamy czerwonym szlakiem. Warunki są zimowe, ale i błotniste. Choć temperatura spada poniżej zera, podłoże nie jest dostatecznie zmrożone, przez co momentami zapadamy się w śliskie, rozmokłe liście i ziemię. Mimo to tempo marszu jest dobre, a dystans – niespełna 6 kilometrów – pokonujemy bez większego wysiłku.

Sam szczyt Słonny nie zachwyca panoramami – to zalesiona kulminacja, bez większych otwarć widokowych. Jednak charakterystyczna żółta tabliczka z nazwą i wysokością rekompensuje brak widoków i staje się dobrym pretekstem do pamiątkowego zdjęcia – symbolicznego początku nowego etapu naszej górskiej wędrówki.
Co ciekawe, masyw Słonnego objęty jest obszarem Natura 2000, a jego południowe stoki opadają ku dolinie Sanu, będąc ważnym siedliskiem dla wilków, rysiów i orłów przednich. Nazwa „Słonny” może mieć związek z występującymi w regionie słonymi źródłami, charakterystycznymi dla niektórych bieszczadzkich terenów (np. okolice Ropienki czy Mrzygłodu).
Po krótkim odpoczynku ruszamy z powrotem przez Przełęcz Przysłup w stronę kolejnego szczytu – Słonny S-E, który również należy do Diademu. To świetne uczucie – wiedzieć, że nasze górskie przygody jeszcze się nie skończyły, tylko weszły na kolejny wyższy poziom.
Informacje praktyczne:
Wysokość: 668 m n.p.m.
Pasmo: Góry Sanocko-Turczańskie
Szlak: czerwony, start z Przełęczy Przysłup
Długość trasy: ok. 11 km (tam i z powrotem)
Czas przejścia: ok. 3 godzin
Trudność: łatwa (zimą może być ślisko i błotniście)
Warto zabrać:
Ciepłą odzież i buty trekkingowe z dobrą przyczepnością
Termos z gorącym napojem
Mapę lub nawigację – szlaki nie zawsze są dobrze oznaczone zimą
Słonny NW to niepozorny, ale ważny punkt na górskiej mapie – i doskonały sposób na rozpoczęcie przygody z Diademem Gór Polski.
