Miał być Czerwony Klasztor ale z polecenia miłego Pana u którego nocowaliśmy wybraliśmy się na szczyt Lubania i nie żałowaliśmy tej decyzji. Rozpościerająca się panorama z wieży widokowej arcypiękna. Wycieczkę tez udało się zaplanować jako pętlę a nie w tą i z powrotem. Piękne uwieńczenie pobytu w Pieniach zdobyciem szczytu w Gorcach.
Dodaj komentarz