Spaliśmy kolejną noc w samochodzie na parkingu przy drodze. Rano okazało się, że przy parkingu jest platforma widokowa, więc mogliśmy nacieszyć oczy pięknymi widokami. Samo podejście pod szczyt ciekawe gdyż na dole jesień a w pewnym momencie jak przy linijce zaczęła się zima. sam szczyt w śniegu.